Archiwum październik 2004


WYJSCIE
Autor: postal
28 października 2004, 17:49

Kiedy tylko otworzyłem oczy zdałem sobie sprawę, że ten dzień źle się skończy…

 

     Ubrałem się i zawlokłem do kuchni. Chciałem sobie zrobić herbatę, ale okazało się, że nie mam czystej szklanki. Mówi się trudno, przecież nie będę pił z brudnej. Otworzyłem lodówkę, z której zamiast jedzenia wyleciały na wpół przytomne nietoperze. W sumie nietoperze też mogą być smaczne, ale nie chciało mi się ich gonić, tym bardziej, że zaraz wyleciały przez dziurę w suficie.

Wyszedłem z domu.

     Samochód nie chciał zapalić. No tak, zapomniałem zatankować. Poszedłem na przystanek, zapaliłem papierosa. Poczułem się lepiej, lepiej do mementu kiedy po dwóch buchach przyjechał autobus. Ze środka wylała się fala ludzi, kolejna fala porwała mnie ze sobą i wtłoczyła do środka. Teraz już wiem jak czują się sardynki. Niechcący nadepnąłem na głowę jakiejś dziewczynce. Zrobiło się zamieszanie. Nie wytrzymałem, wysiadłem.

Kurwa, nie mam broni…

     Zapomniałem wziąć jej z domu, przejebane. Żyjemy w niebezpiecznych czasach, co będzie jak spotkam jakiegoś wariata? Będę się o to martwił później. Kurwa, nie wziąłem nawet noża. Pieprzonego kuchennego kurwa jego mać noża!!

     Gdzie ja do chuja jestem? Jakaś speluna, może mają tam cos do żarcia. Raz kozie śmierć, wchodzę.

Co było potem? Niewinna bójka, zwiedziłem izbę przyjęć w jakimś obskurnym szpitalu. Założyli mi 26 szwów.

Tak to jest kurwa wyjść z domu bez pieprzonego działka samopowtarzalnego. A jedzenie było i tak chujowe…

PROSTO DO NIEBA
Autor: postal
23 października 2004, 17:37

<puk, puk>

- Kto tam kurwa?

<pełna konsternacji cisza>

- Bądź pochwalony Bracie. Przybywamy głosić Dobrą Nowinę!

<teraz ja zaniemówiłem>

- To wypierdalajcie głosić ją gdzieś indziej…

<cisza>

- Ależ Bracie… Wysłuchaj Dobrej Nowiny, a twa dusza będzie zbawiona!

- Nic was nie powstrzyma?

- Nie Bracie!! Będziemy głosić Nowinę nawet u bram piekła…

<cisza>

- Skoro taka wasza wola… Wejdźcie bracia, wejdźcie…

 

     Kiedy drzwi zatrzasnęły się za ich plecami ich wola stała się rzeczywistością. Głośna muzyka zagłuszyła wrzaski, 6 godzin nieludzkiego bólu zapewniły im miejsca w tym niebie o którym mówili kiedy akurat na chwile przestawali krzyczeć.

Kolejny dobry uczynek na moim koncie.

Jak ja lubię uszczęśliwiać ludzi…

 

Amen

<cisza>

OPEN YOUR EYES
Autor: postal
13 października 2004, 21:07

NIC NIE WIEDZIEĆ
WSZYSTKO ROZUMIEĆ

WIESZ JAK POKONAĆ ŚMIERĆ?
PO PROSTU UMRZEĆ.

 

OTWÓRZ OCZY
OBUDŹ SIĘ

ZACZYNAM ROZUMIEC...
Autor: postal
12 października 2004, 23:50

CI KTÓRZY TEGO NIE WIDZĄ SĄ ŚLEPI.
CI KTÓRZY TEGO NIE SŁYSZĄ SĄ GŁUSI.

CI KTÓRZY TEGO NIE ROZUMIEJĄ SĄ MARTWI...

 

"( ... ) kolo robil tak bo gdyby ich zniszczyl wiara bylaby strachem bylaby narzucona ! wierzyli by w niego bo mieliby dowod czaisz? nie ma wiary bez zwatpienia !
przemoc jest oznaka ludzi slepych ci co czynia zlo to kaleki....nie rozumieja nic czaisz?
dokladnie....widzisz zaczynasz pewne fakty wypierdalac z bani i peewne teraz zaczynasz rozumiec !
dlaczego nie mozna poznac? uwierz mi ze mozna poznac ! trzeba zrozumiec
zastanawiam sie....ja chyba nie wiem kim jestem
zaczynasz sie bunotwac wiec zaczynasz rozumiec moje slowa teraz bedziesz chcial wiecej wiedziec  o Bogu
Bog jest....i napewno cie nie pierdolnie pamietaj !
no wlasnie....widzisz skoro ty myslisz ze Jezus nie dba o to co robisz myslisz to jestes glupcem....
ci co czynia zlo nie wiedzia co czynia wiec bedzie im wybaczone  kumasz?
ludzie czynia zle...bo nie wiedza co czynia nie sa swiadomi to musisz zrozumiec....czynisz zlo czyli ranisz albo cos w tym stylu bo nie czaisz co czynisz zyjesz we snie ! zyjac swiadomie nigdy nie popelnisz zla wiesz dlaczego bo wiesz co czynisz bo jestes swiadomy kazdej chwili swego zycia....wiesz dlaczego ukrzyzowali Jezusa ludzie bo nie wiedzieli  co czynia nie byli swiadomi...znasz chyba slowa Jezusa "przebacz im ojcze bo nie wiedza co czynia" nie sa tego swiadomi kumasz? sa slepi na maksa.....dlaczego Jezus nie czyni zla? albo budda nie czyni zla? bo sa swiadomi kumasz
ludzie wiedza ze palenie szkodzi ale pala dalej....gdyby byli swiadomi nigdy by juz nie palili  czaisz?
to jest abstrakcja dla tych ktorzy wola dalej spac  chcesz przespac zycie?
chyba lepiej pozyc choc troche co?
sa na swiecie ludzie swiadomi ! malo ich ale sa
jesli zyjesz dla idei to spisz !
pewnie ze przyjemnosc jest git....ale jeszcze lepsza jest przyjemnosc w swiadomosci kumasz?
wiec czerp ale rob to swiadomie  swiadomosc da ci to ze kazda chwila zycia mule to przyjemnosc....wiesz ze w obozach tez ludzie bylo swiadomi to znaczy potrafili byc szczesliwi..wierzysz?
no wlasnie.....ludzie cie wkurwiaja bo spisz....nie mozesz ich zrozumiec ze sa kalekami i ze zyja we snie kumasz?
wszechswiat sobie nie zdaje sprawy z twojego istnienia wiec usiadz i sie rozluznij................... ( ... )"