Tagi: i did it again
01 października 2009, 00:22
Źle, źle, bardzo niedobrze.
Straciłem kontrolę.
Powiedziałem coś, co chciałem zatrzymać w środku.
To się powiedziało samo, coś powiedziało to za mnie.
POSTAL, ty ciągle tam jesteś.
Stoisz mi za plecami.
Czuje twój oddech na karku.
Mogę cię zakopać, a ty i tak wygrzebiesz się spod ziemi.
Nigdy się od tego nie uwolnimy.
Kwarantanna, na wszelki wypadek.