Tagi: dlaczego - dlatego
23 sierpnia 2009, 09:40
Spałem 19 godzin.
Wstałem splątany jak kable z tyłu komputera.
Nie wiem, co było snem, a co naprawdę wydarzyło się wczoraj.
Jak żul puszki powoli do kupy się zbieram.
Zwolniłem się z pracy. Ale dlaczego?
Szef na mnie nakrzyczał. Tak. Za karę kazał sprzątać. Sprzątałem, nie było tak tragicznie, nie bolało. Duma. Tak to uraziło moją dumę. Duma i uprzedzenie. Zerówka, osiem lat szkoły podstawowej, pięć lat szkoły średniej i sześć lat studiów wyższych a tu mi jakiś byle rzemieślnik każe sprzątać!! I ośmiela się użyć wobec mnie niezbyt wyszukanego epitetu określającego intymną część ciała kobiety. Skurwiel.
To był tylko pretekst.
Wyzwalacz.
Wy wiecie, dlaczego.
Ja wiem, dlaczego.
Jestem chory psychicznie. Mam na to papiery.
Nadchodzi stuletnia noc…
A nocą dziwne myśli po plecach mi chodzą i szkodzą…