Archiwum 16 lipca 2008


MOGĘ WSZYSTKO
Autor: postal | Kategorie: tical 
Tagi: sny  
16 lipca 2008, 19:01

spałem 12 godzin. śniłem.

zajrzałem w głąb bramy prowadzącej do świata cudów należących do nas, zanim staliśmy się mądrzy i nieszczęśliwi.

zabiłem kolejny dzień.

 

tik-tak, tik-tak, tik-tak…

 

codziennie śnię jego śmierć. za każdym razem umiera inaczej. szybko, powoli, boleśnie, łatwo, krwawo, czysto, humanitarnie, brutalnie.

 

tical… tical…

 

zmieniam się, tracę swoje człowieczeństwo, staję się potworem, staję się mozaku.

niedługo ciało przestanie być moim więzieniem, a żadne mury nie będą w stanie mnie zatrzymać.

ZOSTAWIŁ CIĘ!
Autor: postal | Kategorie: tical 
Tagi: zmartwienie  
16 lipca 2008, 03:52

poszłaś ze znajomymi do klubu. poszłaś do klubu z nim.

to normalne, ludzie mają znajomych, ludzie mają parterów.

to normalne, ludzie czasem wychodzą do klubu, do innych ludzi, kiedy chcą się zabawić, rozerwać, odstresować, złapać oddech po ciężkim tygodniu pełnym pracy i obowiązków.

nienormalne jest to, że on się tam upił. zostawił cię za sobą wraz z problemami, od których chciał uciec. uciekł też od ciebie.

czy to możliwe, że sama twoja obecność nie wystarcza mu, żeby poczuć się zrelaksowanym?

nienormalne, bo powinien cię chronić, opiekować się tobą, pilnować. odprowadzić cię do domu, nie powinno być na odwrót.

nie zapytam, dlaczego chcesz z nim być, bo sam nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. dlaczego chciałbym być z tobą. dlaczego ty tak bardzo chcesz, żebym był twoim przyjacielem, na zawsze.

 

tik-tak, tik-tak, tik, tak…

 

nie śpię. czekam, kiedy dzień nadejdzie wreszcie.