Archiwum 20 maja 2008


BRAWO DLA TEJ PANI
Autor: postal
Tagi: owacje na stojąco  
20 maja 2008, 15:14

     Ha-ha-haa, ty chuju na górze!! Dobrze się bawisz?? No kurwa dobrze się bawisz??!! Boki zrywasz ze śmiechu??

     Jestem jebana marionetką, nie mam żadnego wpływu na swoje życie! Absolutnie żadnego!! Decyzje podjęte przez moją matkę w przeszłości uniemożliwiają mi podejmowanie decyzji teraz, kiedy już do nich dojrzałem!

     Tak było ze szkołą. Nie mogłem rok temu iść do policealnego studium zawodowego i zdobyć tytuł technika informatyki, bo wszedłem na wyższy stopień kariery naukowej, a ustawodawstwo nie pozwala „cofać się w rozwoju”. Nie mogę iść do zawodówki, bo mam maturę! Zostaje kurs, ale jebany kurs ślusarza-spawacza kosztuje 1600zl! Dzięki mamo, wielkie ci kurwa dzięki!!

     Identycznie jest z armią. Mama stwierdziła „wojsko jest złe, zmarnujesz się tam”, załatwiła stos zaświadczeń i skończyłem jako rezerwista, nie zdolny do służby w czasie pokoju.

     Napisałem podanie, ale oficer o dobrodusznym wyrazie twarzy ze zrozumieniem i współczuciem objaśnił mi, że przede mną było takich 4, co chcieli powtórnej weryfikacji. Wszyscy dostali odmowę, jeden poszedł z tym do sądu, sąd też odmówił, powołując się na jakąś ustawę, co niedawno weszła w życie. Dali mi do przeczytania uzasadnienie wyroku, ale utknąłem na 6-tej stronie. „Z pretensjami do rodziców” rzucił na zakończenie.

Mógłbym powiedzieć, że zaświadczenia lekarskie były fałszywe… Poszedłbym na 3 lata do więzienia.

     Brawo mamo, stworzyłaś sobie pasożyta, to teraz go karm do końca życia.

     Nie mogę robić tego, co chcę, a nie będę robił tego, czego chcesz ty!