16 lutego 2004, 04:30
Nadszedł czas, aby wyrównać rachunki. Ci którzy mnie skrzywdziliście drżyjcie, albowiem jam jest Palec Boga, który jest w was wymierzon. Ide po was, zapukam do każdych drzwi, znajdę do ostatniego...
Siedem osób, siedem dni. Zacznę od litery By.
B jak Bartek, B jak brzuch, jam jest koszmar z twoich snów...
Czekam, a pistolet jest w mojej dłoni, już nic mnie nie goni, wyrok zostanie zaraz wykonany...