Archiwum 13 sierpnia 2004


PSIKUSY...
Autor: postal
13 sierpnia 2004, 23:58

PSIKUSY, DOWICIPY I TAKIE TAM…

 

PSIKUS NR 1: CUKIERKI ZE STRYCHNINĄ

     Pół kilograma najtańszych cukierków w czekoladzie (bez papierków) wkładasz na 20 sekund do mikrofalówki. Po wyjęciu obtaczasz je dokładnie w trutce na szczury. Zawijasz ponownie w papierki i pozostawiasz do wystygnięcia. Następnie rozdajesz je dzieciakom na jakiejś ustronnej wiosce lub małym miasteczku…

ZALICZONE.

 

PSIKUS NR 2: WODA MINERALNA Z KWASEM AZOTOWYM

     Do dwulitrowej butelki (nie otwieranej) wstrzykujesz strzykawką 100ml stężonego kwasu azotowego (96%). Stawiasz ją w upalny dzień w jakimś ruchliwym i widocznym miejscu i obserwujesz „kwaśną” minę tego, który postanowi się z niej napić…

ZALICZONE.

 

PSIKUS NR 3: ŻARÓWKA Z NAPALMEM

     Uwaga, dowcip działa tylko w nocy!! Za pomocą poręcznego palniczka wiercisz dziurkę w żarówce. Wstrzykujesz do niej mieszankę benzyny z jakimś detergentem. Wkręcasz żarówkę na klatce schodowej – najlepiej na parterze (to ta niebezpieczna część dowcipu). Następnie czekasz cierpliwie, aż ktoś wejdzie do klatki i postanowi zapalić światło. Możesz równie dobrze zadzwonić do czyichś drzwi i uciec piętro wyżej. Jeżeli jest odważny to wyjdzie na klatkę i  najprawdopodobniej zapali światło… Jeżeli to twój blok to przed dowcipem zadzwoń na straż pożarną…

ZALICZONE.

 

PSIKUS NR 4: TEATRALNY NÓŻ CHOWAJĄCY SIĘ W RĘKOJEŚCI

     Bierzesz z domu duży nóż kuchenny. Wmawiasz komuś, że to specjalny nóż chowający się w rękojeści przy pchnięciu, po czym demonstrujesz to kilkakrotnie (dla uzyskania lepszego efektu) na osobie, która nie dowierza…

ZALICZONE.

 

PSIKUS NR 5: KOT KAMIKAZE

     Potrzebny ci tylko słoik z benzyną (lub napalmem dla uzyskania lepszego efektu) i duży gruby kot. Ogon wyżej wymienionego kota maczasz obficie w środku zapalającym, podpalasz i puszczasz kota „luzem”. Najlepiej wrzucić zwierzaka komuś na podwórko, albo do klatki schodowej… Jeżeli to twój blok wczesniej zawiadom straż pożaarną!!

ZALICZONE.

 

PSIKUS NR 6: PIKANTNA KANAPKA

     Przygotowujesz apetycznie wyglądającą kanapkę. Do środka wkładasz kilka żyletek. Częstujesz nią kogoś wyglądającego na głodnego. Śmieszniej będzie jak uprzedzisz delikwenta, że kanapka jest naprawdę ostra... Po chwili podziwiasz efekty…

ZALICZONE.

 

PSIKUS NR 7: PERMANENTNE ZATWARDZENIE

     Ofiarę tego żartu najpierw należy uśpić, ewentualnie unieruchomić. Do odbytnicy wprowadzasz długą plastikową rurkę (od biedy można użyć tej fabrycznej), przez którą wstrzykujesz delikwentowi szybkoschnącą piankę poliuretanową. Niech teraz zachce mu się kupę…

ZALICZONE.

 

Należy pamietać, że wszystkie opisane wyżej żarty są moją własnością (są opatentowane) i przed urzyciem któregoś z nich należy zapytać mnie o zgodę. Miłej zabawy młodzi kawalarze...

FRIDAY 13th
Autor: postal
13 sierpnia 2004, 00:50

I stało się...

PIĄTEK 13-go jest rzeczywistością!!

 

To dobry dzień na robienie dowcipów w stulu ucięcia komuś głowy lub wywleczeniu wnętrzności na zewnątrz...
Wystarczy urzyć wyobraźni i odrobiny finezji. Muszę się z tym przespać.
Może sny podsuną mi lepsze pomysły?