Archiwum 04 stycznia 2009


PFF-KKAA-ANANA
Autor: postal
Tagi: opiłem się  
04 stycznia 2009, 19:46

     Bóg się stara. Naprawdę się stara, niemalże czuję jego obecność.

     Obudziłem się dziś rano i zamiast znajomego otępienia, jakie nieustannie czułem od roku poczułem, że mogę.

     Jest wieczór, a ja nie bałem się ani minuty. Nawet napisałem pracę zaliczeniową. Jedną z pięciu, jutro napiszę kolejną.

 

     Co się dzieje? Jak to, tak? Chcę więcej. Nie zostawiaj mnie teraz!!

 

     Wczoraj miałem napad. Napad gniewu. Zasnąłem nienawidząc, sen przyniósł zapomnienie.

     Miałem jeszcze tyle napisać, ale myśli umknęły. Słowa rozlały się w fali alkoholu, jaką serce wpompowało mi właśnie do mózgu.

 

Hala-mele-bule… Amagada-tasata-patata…

Humpff-kkhnn..

 

     Myślę obrazami…

EMOCJONALNA SINUSOIDA
Autor: postal
Tagi: cześć postal  
04 stycznia 2009, 00:58

Moją cudowną metamorfozę chuj strzelił. W ciągu 3 sekund, za sprawą jednego zdjęcia.

Wszystko, nad czym ciężko (w moim odczuciu) pracowałem diabli wzięli.

 

Dobry Bóg dał, Dobry Bóg zabrał. Dzięki Ci Boże, próbuj dalej.

 

Znów czuję nienawiść. Znów czuję gniew. Znów chcę zabijać. Ale nie AŻ TAK, tylko trochę.

Ty głupia suko, a żeby cię… Żeby jego… Żeby was… Żeby waszych przyjaciół, kolegów i znajomych. Wasze potomstwo i sąsiadów…

 

Mądra dziewczynka! Dobrze, że nie pozwoliła mi podejść bliżej.

To wszystko dzieje się tylko w mojej głowie.

 

Kocham Cię, więc giń!!

A TY nawet nie chcesz mnie znać…

Bardzo rozsądnie.

 

Tik-tak, tik-tak, tik-tak…

Babciu, Mamo. Tylko Wy trzymacie mnie prosto. Kiedy Was zabraknie wszystko się zawali i nie obchodzi mnie, co mi zostawiacie.

Byle przetrwać do końca świata. Mojego prywatnego.