UPADAM PO RAZ SIÓDMY
| Kategorie: tical
Tagi: znowu
01 września 2008, 19:52
jesteście razem. potwierdzasz.
co twoje to jego. co jego to twoje. z całym dobrodziejstwem inwentarza, z wrogami.
przyjaciel mojego wroga jest moim wrogiem. bagatelizujesz, zobaczymy, co powiesz, kiedy zabiję ci męża, teściów, szwagra i szwagierki. zasłonisz ich swoim ciałem, zabiję też ciebie.
po prostu mnie lubisz, tak?
a wiesz, co ja lubię? lody śmietankowe.
wszystko albo nic, a jak nie to spierdalaj.
bycie w związku nie wyklucza znajomych? bycie w związku z moim wrogiem wyklucza.
wyklucza, to że ja nie potrzebuje znajomych, tylko jednej jedynej bratniej duszy, która będzie dla mnie całym światem. nie potrzebuje armii zabawek, branych do rąk wedle zachcianki, samopoczucia, dnia tygodnia, okazji, okoliczności.
kasuje cię po raz siódmy, ale nie rozpoczynam nowego rozdziału, ani nie kończę.
rutyna.
no i mam zastępstwo, na moje podobieństwo.
Dodaj komentarz