ULGA


Autor: postal
Tagi: ulga  
09 kwietnia 2008, 18:13

Ulżyło mi.

Poczułem ulgę, podobną do tej, jakiej doznaje się, kiedy rano pójdzie się do toalety.

Cóż, wychodzi na to, że jestem miękkim członkiem robiony.

 

Muszę sobie podnieść poziom własnej wartości znęcając się nad kimś małym, słabym i bezbronnym. Szkoda, że nie mam młodszej siostry.

09 kwietnia 2008
Zawsze masz starą ciotkę ;)
A poziomu wartości nie podnoś, bo nas zaleje :)
09 kwietnia 2008
Skad ulga?

Jesli lozko nie, a tulenie niehigieniczne to na co Ci ona? Przecież by napawać się jej widokiem nie musisz jej mieć na własność...
Moje ja nie jest chyba wystarczająco rozproszone by w tym momencie Cie zrozumiec. Moze ja patrze ograniczonym wzrokiem. Choc podobno ćpanie mocno zmienia sposob myslenia i odkrywa nieznane horyzonty..Ale tego nie wiem, bo nie bylo mi dane sprobować.
Usidlanie-mialam na mysli rozkochanie jej w sobie, bo jak Cie pokocha to nie odejdzie, tylko sama sobie zalozy smycz ktora ja bedzie przy Tobie trzymać, dopoki czegos na maksa nie spierdolisz.
Cokolwiek sie stalo, dobrze ze czujesz ulge.

Warto ćpać? -> się nie śmiej bo poważnie pytam.

Dodaj komentarz