TALENTY
Tagi: zdolności
13 stycznia 2008, 22:50
Kiedyś umiałem pisać. Z głowy poprzez palce płynęły wartkim potokiem słowa, słowa zgrabnie składały się w spójne zdania. Zdania miały sens, niosły przekaz, coś sobą reprezentowały. Miałem styl, byłem dobry. To był mój unikalny talent, moja cecha wyróżniająca mnie z tłumu…
Teraz wszystko, co napisze przypomina bełkot zachlanego żula.
Straciłem jedyną właściwość, z której byłem dumny.
Bo talent krasomówczy utraciłem już dawno temu.
obrażać? dooobra, cofam harego p.
racja, nie znam Cię. chciałam tylko sprawdzić kiedy się Twój imidż sypnie. wiesz....tego wyrabiającego średnią krajową i nawet więcej w dziale alkoholowym. tego zlego do szpiku chłopca, co to bawi się pod okiem mamy. i jeszcze chciałam sprawdzić czy magia, której ulegli [mniemam] czytelnicy splącze i mnie. ech....kurna, nie udało się.
a tak calkiem serio..... e, nie. nie powiem. za dobrze się bawię.
Jednak sie zaciekawilem.
dorosły z ciebie nastolatek. niby może pic, więc zachłystuje się piwkiem, a tu na boku coś na pryszcza na czole smaruje.... no i jak czary-mary nie pomaga, to dupą do mamy i słuchawki w uszy.
i już wszystko wiem.
Podziwiam Twoje samozaparcie wu.
(...) coś sobą reprezentowaly (...) - i w dodatku wierzy w to co pisze...
będzie klątwa namber tu?
To prawda zawsze czerpalem inspiracje z wnetrza siebie. Odkad ograniczylem i wreszcie wyeliminowalem substancje psychoaktywne kolorowe wizje zniknely. Nie bylo juz o czym pisac.
Dodaj komentarz