SPOTKANIE PO LATACH


Autor: postal
Tagi: spotkanie  
26 listopada 2007, 18:49

Spotkaliśmy się.

Było fantastycznie.

Bardzo tęskniłem.

 

Wciąż mam jej zapach na dłoniach…

Teraz będę tęsknił jeszcze bardziej.

Każdego można zastąpić, ale jej się nie da.

 

No i co?

No i jajco.

Trzeba żyć dalej. Łatwo przyzwyczaić się do luksusu, trudniej jest się odzwyczaić.

02 grudnia 2007
Na pewien luksus czasem można sobie pozwolić. Mam nadzieję, że na kolejne spotkanie nie będziesz musiał czekać zbyt długo.
01 grudnia 2007
Pawlenko, zapach to jest chyba najbliższy mi ze zmysłów. Zaraz po dotyku. Przykro mi to powiedzieć, ale są osoby, z każdej strony całkiem O.K., z którymi nie lubię przebywać, bo ... pachną inaczej ;)
26 listopada 2007
Cieszę się, że to napisałeś. Mam tak silne wrażenie zastępowalności, że dobrze przeczytać o kimś kto nie jest. Każdy by chciał.
26 listopada 2007
Fakt.

Dodaj komentarz