RUNDA 1, PRZEGRANA PRZEZ NOKAUT


Autor: postal
Tagi: nokaut  
29 lutego 2008, 16:59

Dzień później wziąłem prawdziwe narkotyki.

Dużo, musiałem odrobić zaległości. Dwa dni na haju.

Nie chciałem tego. Od pomysłu do realizacji minęło może 15 minut, przez które nie wiedziałem, co czynię. Pomroczność jasna.

Zostałem znokautowany przez swój nałóg, przegrałem rundę z uzależnieniem.

Nie poddam się jednak. Wstaję i próbuję od początku.

04 marca 2008
Na pomroczność jasną to sobie może pozwolić młody Wałęsa. Ty i ja musimy być trzeźwi i mieć kontrolę nad swoim życiem, bo inaczej to nas skontrolują :) Albo skontrują :(
29 lutego 2008
Dasz radę. I tak jesteś debeściak.
29 lutego 2008
znam to... dobrze to znam... i choć minął rok, to i tak nadal kusi... nie spać przez tydzień,dwa... ale jest żal,że tak zniszczyłam swój organizm...
życzę powodzenia, bo sama wiem jak trudno jest się z tego wyrwać..

Dodaj komentarz