RECOGNITION


Autor: postal
Tagi: rekonesans  
28 lipca 2009, 16:58

Braciszek nie nawalił, zostawił zatankowany skuter.

W przerwach pomiędzy zabawianiem chrześnicy mogłem wykonać plan.

Rozpoznanie.

 

Wiem, gdzie mieszkasz.

Byłem pod twoim domem.

Widziałem twoją rodzinę.

Rozmawiałem z twoją siostrą.

A w ramach bonusu naszczałem twojemu dziadkowi na grób.

30 lipca 2009
To może dobry znak, skoro nie ucieszyło Cię aż tak bardzo ;). I tak nadal w to nie wierzę ;P.
postal
29 lipca 2009
A jednak.
Wyrzutow sumienia nie mam, ale myslalem, ze bardziej mnie to ucieszy.
29 lipca 2009
Z całą pewnością nie wierzę w prawdziwość ostatniego zdania.

Dodaj komentarz