PSYCHIATRYK - DZIEN 7


Autor: postal
Tagi: zawał  
01 sierpnia 2007, 22:30

Dziś było śmiesznie.

Koleszka dostał zawału. Wpierdalał zupę i nagle spadł z krzesła. Zrobiło się straszne zamieszanie, wszyscy biegali w kółko. Tylko ja spokojny jak zawsze jadłem dalej. Przyjechała erka, jebnęli go na nosze i gdzieś wywieźli.

Lubię swoje pigułki.

03 sierpnia 2007
ja też chcę.. przydałoby mi się. dużo. czasem
02 sierpnia 2007
Bo to jest tak: jeśli potrzebującemu udziela już pomocy kucharek sześć, to lepiej do końca swoją porcję zjeść.
02 sierpnia 2007
Gdyby to nie robiło żadnego wrażenia to chyba nie pisałbyś o tym w cyber-pamiętniczku, prawda ?
01 sierpnia 2007
Też chcę takie.

Dodaj komentarz