PROMOCJA!!!! KUP 2 DOSTANIESZ 5


Autor: postal
29 listopada 2004, 02:10

     Lekarz kazał mi wziąć dwie, wezmę cztery… A co tam piąta gratis. Pięćdziesiątka czystej, kawa, druga kawa, papieros, dwudziestka rumu, papieros.

 

     Stresująca praca w hipermarkecie w dziale promocji odbija swoje piętno na mojej psychice. Muszę wziąć się w garść, to dopiero drugi dzień.

 

     Wcale nie dostałem gabinetu, kurwa nie dostałem nawet podwyżki. Magazynierzy, najniższa kasta w hierarchii hipermarketu dalej się ze mnie śmieje, a najgorsze jest to, że a najgorsze jest to, że pracownicy działu promocji wysyłani są jako żywa tarcza na pierwszy front wojny – prosto do klientów.

 

Co to oznacza? Że praca polega na nawiązaniu miłego kontaktu z człowiekiem i zachęceniu go do zakupu towaru.

A jak do ciężkiej cholery zachęcić kogoś do kupienia towaru jeżeli na twarzy wypisane się ma „wypierdalaj, bo cię wypatroszę”?

 

     Kiedy ubrany w pedalską koszulę z przylepioną do piersi etykietką z imieniem i napisem „w czym mogę pomóc?” stanąłem w podległym mi dziale kosmetyków pomyślałem sobie, że jestem w piekle.

Kiedy podszedł do mnie pierwszy klient powiedziałem głośno: „O kurwa jestem w piekle!!”.

 

Wziąłem urlop.

 

 

Prozac (fluoxetine hydrochloride), Zoloft (sertraline), Paxil (paroxetine)

12 sierpnia 2007
ej nie mial by kto kodu seryjnego do postala potrzebuje go zajebiscie czekam
30 listopada 2004
A nic nie mów nawet... jak tylko pomyślę o takiej robocie, to mam myśli pełne przemocy ;)
RA
29 listopada 2004
listopad jest do 30 - ciolku :)
29 listopada 2004
Jedyne wyjście to wybrać prace zgodną z charakterem a nie straszyć wyskakując z rzędów półek z miną seryjnego zabójcy czekającgo na idiotów, kupujących w supermarketach. I wyrzuć proszki za okno, one tylko szkodzą, jak to mówi przysłowie: \"idź do lekarza, a tylko wyjdziesz chorym\".
sea_breeze
29 listopada 2004
Tak.. Z tym ze ludzie nie zawsze sa tacy, jak bysmy chcieli.. :/ szczerze wspolczuje..
29 listopada 2004
ambitnie.

Dodaj komentarz