POWROT, WPADKA, ZLOSC
Tagi: warszawa
09 września 2007, 20:41
Dwa dni w Warszawie. Szybko zleciało... Szkoda.
Bawiłem się świetnie, zrealizowałem kilka pomniejszych marzeń. Jedno duże.
Poznałem wiele wpływowych ludzi, nawiązałem interesujące kontakty, które mogą zaowocować w przyszłości, zostałem przedstawiony wielu VIP'om.
Kosztowałem podatników jakieś 400zl.
Napiłem się wódki. Źle się stało, ale nie miałem wyjścia, nie wypadało inaczej.
Żałuję, jestem na siebie zły. Uległem stereotypom, konwenansom, korzyściom jakie owa popijawa mi dała.
Muszę to odpokutować.
Zamknąć się w sobie na jakiś czas.
Zrobić unik, ukryć się przed światem, przeczekać.
Wybaczyć sobie, znaleźć uzasadnienie albo zapomnieć.
Nie udawaj ze nic sie nie stalo.
:):):)
Fajnie, że jesteś.
Dodaj komentarz