POCZEKALNIA
09 maja 2004, 18:08
- Hamburger Maxi i kawa. To będzie sześć złotych.
Sięgnąłem do kieszeni, ale zamiast portfela wyciągnąłem tylko złamanego papierosa i kupkę wilgotnego tytoniu. Skrzywiłem się nieznacznie, wsadziłem ponownie znalezisko do kieszeni i sięgnąłem do następnej.
- Przyjmujecie karty płatnicze?
Kobieta nie zrozumiała dowcipu. Ciągle trzymała w wyciągniętej ręce zamówionego hamburgera i beznamiętnie wpatrywała się we mnie. Wreszcie wymacałem kilka pogniecionych banknotów, wybrałem ten o najmniejszym nominale i rzuciłem go na ladę kontuaru.
- Za resztę kup sobie maszynkę do golenia, bo te wąsy nie pasują ci do cycków… -sarknąłem odwracając się na pięcie i kierując w stronę wyjścia.
Z wysiłkiem przełknąłem pierwszy kęs kanapki, ugryzłem jeszcze parę razy i resztę wyrzuciłem do mijanego właśnie kubła.
Był wstrętny.
„Zabić kurwę” pomyślałem, ale szybko się uspokoiłem. Nie byłem w nastroju do zabawy. Wróciłem na zajmowaną wcześniej ławkę i pociągnąłem solidny łyk kawy. Trochę mnie zdziwiło, że smakowała całkiem przyzwoicie, ale przecież to kawa z ekspresu.
- Więc do kogo pan przyszedł?
- Słucham? –gwałtownie wstałem przewracając prawie opróżniony plastikowy kubek.
- Już można zacząć odwiedziny...
Dodaj komentarz