MNIEJ NIŻ ZERO
| Kategorie: tical
Tagi: mniej niż zero
22 grudnia 2008, 01:18
jestem dla niej nikim. stałem się mniejszy od zera.
gówno na chodniku, tym dla niej jestem. nic nie znaczę.
ja wydostałem się ze swojego piekła. naiwnie myślałem, że będzie na mnie czekać przed wyjściem.
teraz ona jest w swoim własnym piekle, nie chce mi powiedzieć, o co chodzi, nie chce mojej pomocy, tak jak ja nie chciałem przyjąć jej od niej. zbywa mnie lakonicznymi stwierdzeniami, że „jest w ciężkiej sytuacji”, „że ma problemy”.
czuję, że to coś strasznego i bardzo się o nią boję. bardzo się martwię. kiedyś to było dla mnie puste słowa, teraz czuję te emocje z pełną siłą.
to nie do zniesienia. to mnie wykańcza. miałem koszmarne sny.
zrobię to, co mi karze. przestanę się wpieprzać w jej życie, pozwolę żyć, w końcu nie było mnie tak długo.
skoro sama chce przejść przez swoje piekło, będę na nią czekał.
będę czekał pod wyjściem.
Dodaj komentarz