McDRIVE


Autor: postal
18 sierpnia 2005, 21:36

     Jedna z wielu restauracji McDonald’s.

     Nic nie robi lepiej zmęczonemu życiem człowiekowi niż duże, powiększone, w zestawie, z colą. Zamówiłem, siadłem, przyniosłem sobie gazetę z uchwytu i zacząłem konsumpcję.
- Przepraszam, czy to pański rower?
     Nie chce mi się odrywać oczu od lektury, ale czuję jak ktoś poci się nad moją głową.
- Ta.
- Przepraszam, ale nie może tu stać, to sala jadalna, na dworze jest stojak. Przepraszam.
- Nnie zwą kompabywilnee ss habulcem tatccowym...
     Moją mowę zniekształca przeżuwany kawałek krowy zmielonej z kopytami i sierścią.
- Przykro mi, ale nie może tu stać...
     Z ciekawości spojrzałem w stronę mojej rozmówczyni. Co prawda miała przepisowy uśmiech, ale stanowczo za bardzo pociła się w moją stronę.
- Buty też mam zdjąć? Mam tu psie gówno. O tu...
- Przepraszam, nie może tu zostać.
     Gdzie ją tego nauczyli. Niby jest uprzejma, wręcz miła, ale tak stać i pocić się nad jedzącym człowiekiem jest poniżej pasa.
- Mogę dokończyć?
- Tak mi przykro...
     Próbowałem być dzielny, ale po minucie pojawiły się problemy z przełykaniem. Czułem jej potliwą obecność. Oczyma wyobraźni widziałem jak pot skapuje jej z czoła na moje plecy, włosy, frytki...
- A poszla mi stąd!!
- Najmocniej przepraszam....

Pokonany przez hostessę z okienka McDrive...

POSTAL
25 sierpnia 2005
W trampkach korki chodzil
*linka*
25 sierpnia 2005
Cóż za maniery, żeby wprowadzać rower do środka :P. Jakby nie było do tzw. RESTAURACJI :D. Ty nie zostałeś pokonany przez tą panią, ale przez jej pot :D. A to różnica :).
24 sierpnia 2005
Ale Ty masz prawdziwe egzystencjalne problemy. To weź wysokie trampki. Też nie może być?
POSTAL
21 sierpnia 2005
W glanach na rowerze?
20 sierpnia 2005
Fakt. I to nawet bardzo. Jednakowoż zawsze możesz sprawić sobie np. glany i wsadzić nóż do buta. Świat jest zły.
POPSTAL
20 sierpnia 2005
aha... noszenie noza za pasem to naprawde glupi pomysl... mam tam cos waznego...
POSTAL
20 sierpnia 2005
nigdy wiecej bez noza z domu nie wyjde, swiat jest zly i pelen pocacych sie ludzi
20 sierpnia 2005
Zawsze mogłeś wsadzić nóż za pas. A tak to widzisz co się dzieje.
19 sierpnia 2005
no tak.. pot czasem moze wiele zdzialac... :/
19 sierpnia 2005
hehehe... fajna notka naprawde :P
POSTAL
18 sierpnia 2005
Uzbrojonym ciezko sie jezdzi na rowerze, pomysl tylko...
18 sierpnia 2005
Miękniesz... Dawniej w ruch poszedłby jakiś nóż, czy coś... Choćby w wyobraźni... a tu? ech...

Dodaj komentarz