LOVE IS WEIRD KIND OF SHIZOPHRENY...

Wybije się tylko ktoś kto jest wojownikiem. Reszta zostanie zdeptana. A więc:

Wstań i walcz wstań i walcz
Pokaż im wszystkim na co kurwa cię stać
Bądź nieugięty i zawsze gotowy
Bo będą ci rzucać pod nogi kłody

Wiem że długi ten komentarz ale nie mogłem inaczej. Pewnie nic nowego poza tym co już wiecie tu nie napisałem. Mogę tylko dodać CHCECIE TO PRZECZYTAJCIE.

Notka według mnie bardzo pasuje do tego co się obecnie dzieje na świecie. A czy ktoś z was zastanwaiał sie dlaczego tak się dzieje? Kto jest za to odpowiedzialny? Nie napiszę tutaj kto za to odpowiada gdyż nie chcę nikogo urazić w taki czy inny sposób albo po prostu nie wiem, mogę jedynie spróbować odpowiedzieć dlaczego.

Zabij w sobie miłość albo pozwól jej uciec....
Oglądając to co się powoli staje z nami, naszym światem wcale się nie dziwię że nie ma miejsca na miłość. Jeżeli można kogoś kochać to tylko siebie. Ja sam nie jestem w stanie siebie zdradzić, nie wbiję sobie noża w plecy tak jak ktoś kto nazywa siebie moim \"przyjacielem\". Miłość może być przezkodą w dążeniu do celu. Ale czy ktoś pomyślał że to może własnie miłość jest celem, celem życia???

Nie obchodz

I to pisze osoba która w innym poście opisuje jak podpala kotu ogon :/

dziekuje za sms, ale ja dopiero bede w Kielcach ostatni tydzien sierpnia, bo tak sie w tych gorach rozsiedzialam. Dam znac jak bede :P Pozdrawiam ! :*

Taaa... nie no, weź mnie ostrzegaj, że takie zdjęcia zamieścisz, ja Ciebie proszę... A co do treści notki - sporo w tym racji.