KOLOROWE TABLETKI


Autor: postal
28 listopada 2004, 15:56

     Lekarz kazał mi wziąć dwie, wezmę trzy… A co tam czwarta gratis. Kawa, druga kawa, papieros, dwudziestka rumu.

 

     Stresująca praca w hipermarkecie w dziale promocji odbija swoje piętno na mojej psychice. Muszę wziąć się w garść, to dopiero pierwszy dzień.

 

Wczoraj dostałem awans. Teraz ja mogę śmiać się magazynierom w twarz.

Ale chyba dostanę swój gabinet?

 

 

Prozac (fluoxetine hydrochloride), Zoloft (sertraline), Paxil (paroxetine)

28 listopada 2004
fluoksetyna? ja sie po tym beznadziejnie czuje... no tak praca w hipermarkecie napewno oddzialywuje w duzym stopniu na psychike... zrelaksuj sie... pomysl sobie ze jestes na bezludnej wyspie... promienie sloneczne ogrzewaja twoje cialo... wymysl jeszcze co chcesz... psychiterapia 150 zl w koncu kosztuje... Pe eS. czy juz sie zacząl sezon lowiecki no swiete grubasy i ich pomocnikow?
28 listopada 2004
No gabinet na pewno, ale zapytaj, czy w kontrakcie uwzględniają własną lodóweczkę, barek i sekretarkę. Zapomniałabym o służbowym samochodzie i telefonie.
28 listopada 2004
Czyli sfera duchowa jak zawsze zatacza nieuniknione koło. Opamiętaj się, tak, i to najszybciej jak to tylko możliwe.
Asiulek
28 listopada 2004
nie mam dużo do powidzenia... powiem jedno: to widać :D

Dodaj komentarz