KILLZONE


Autor: postal
23 maja 2007, 09:04

     To najlepszy zakup, jakiego dokonałem. Wyłuskałem z portfela 49zł, z bólem serca podałem kasjerce w Empiku, wziąłem od niej małą reklamówkę i szybko wróciłem do domu. Spuściłem rolety, zaciągnąłem zasłony, włączyłem telewizor, włożyłem srebrny krążek do konsoli i padłem na kolana. Intro dało mi namiastkę tego, co działo się później.
     Mózg zalała fala przyjemności, która wkrótce przeszła w euforię i w końcu w ekstazę.
     Po godzinie zabijania zacząłem tańczyć, śmiać się, krzyczeć, miotać przekleństwa z częstotliwością strzałów mojego karabinu pulsacyjnego.
     Ten, kto stworzył tą grę jest pieprzonym geniuszem! Od pierwszej minuty poczułem się jak na wojnie. Dokładnie tak sobie to wyobrażam. Totalny chaos, idealny ład, doskonały porządek.
     100 trupów dziennie i mogę normalnie funkcjonować. Mogę wychodzić do ludzi bez obawy, że zrobię komuś krzywdę…

HELGHATS!!!

22 sierpnia 2007
co do Postala 2, to panuje w nim jeszcze większy chaos kiedy ma dużo modów. jest około 60 broni i całe mnóstwo kodów manipulacyjnych np. deszcz kotów, samochodów, napalmu, mołotowów i granatów. w postalu wychodzi mi 1500 trupów dziennie
POSTAL
25 maja 2007
Gralem w nia bedac dzieckiem. Z tym, ze wtedy juz umialem pisac po polsku.
prawdziwy 666
24 maja 2007
a co do tfej notki fajna i pszyho deliczna podoba ni sie
prawdziwy 666
24 maja 2007
postal mam putanie słuszałeś o gże \"postal 2\" w tej gże hodzimu po niezbyt normalny mieście pełnym niezbyt mormajnyh ludzi (cytat z gry \"sądzeżę pula genetyczna natym zadupiu sie wyczerpała\") i wykomujenu tylko spozoru normalne misle (np. kopić mleko, iść po czek do pracy, czy wkońcu do banky by zrealizować ten czek i wiele innyh tylki zpozoru truwialnyh zajeć) a wgżę można siekać wszystkih ludzi pszy kony a nawet słónie, można komuś łopatoł łeb urwać i pobawić se zpieskiem w aportowanie tejże głowy, użyć kota jako tłumik itd.

Dodaj komentarz