AVOID


Autor: postal
Tagi: unik  
11 września 2007, 20:58


Jak zbity pies.
Znów zrobiłem unik. Wystraszyłem się. Nie miałem dosyć odwagi, żeby spróbować
Na drodze do szczęścia stoi widmo porażki i związanych z nią bolesnych odczuć.
Postawa obronna na zewnątrz gwarantuje bezpieczeństwo, ale ogromnym kosztem.

Powolna śmierć emocjonalna.
Agonia uczuć.

13 września 2007
WARKNIJ !
13 września 2007
Następnym razem nie rób uniku. Zobaczysz, że cios nie taki straszny. A podbudowuje.
12 września 2007
G**** prawda, za przeproszeniem. Ty to jesteś Ty i w odróżnieniu od takiego psa (mówię o nim, jakby był co najmniej realny ;)) masz wpływ na swoje życie. I zapewniam Cię - Tobie nie jest przeznaczony taki żywot...
12 września 2007
Rysunkowy piesek... A jak tak na niego patrzę, kraje mi się serce. Ale Ty nie jesteś podobny do niego, rozumiesz?
12 września 2007
Nieprawda.
11 września 2007
Jak nie teraz, to później. Nie daj uczuciom umrzeć :]
11 września 2007
Może jeszcze nie czas na odwagę? Przyjdzie. Do Ciebie przyjdzie.

Dodaj komentarz