A JA WOLE ZOZOLE!!!


Autor: postal
Tagi: zozol  
22 sierpnia 2007, 16:55


     W hołdzie tej jednej, jedynej, najwspanialszej istocie ludzkiej, jaka stąpa po Ziemi, dając radość, miłość, spokój i dobroć wszystkim, którzy mają dostatecznie wiele szczęścia, żeby ją poznać.

     Gdyby nie Ty pewnie już bym nie żył, albo był w ostatnim etapie agonii, degradacji, tak jak wielu mi podobnych. Ty złapałaś moją rękę, kiedy głowa była już pod wodą i wyciągnęłaś na powierzchnię.

     Znosiłaś dzielnie moje wybuchy, moje afekty i urojenia, psychozy i stagnacje. Dałaś mi drugą szansę, kiedy autentycznie, co sam przyznaję, przegiąłem. Wybaczyłaś, puściłaś w niepamięć coś, czego nikt by nie zdołał darować.


Dla cukierka, który osładza mi absolutną rzeczywistość.

Dla tej, która zawsze wie co dla mnie dobre, chociaż nigdy jej nie wierzę, zanim nie usłyszę tego samego od psychiatry.

Dla tej, która wie jak ze mną rozmawiać, żeby nigdy mnie nie zdenerwować.

Dla tej, która umie mnie rozweselić, odprężyć i zrelaksować.

Dla tej, która potrafi obłaskawić POSTALA.

Dla tej, której POSTAL nigdy świadomie by nie skrzywdził.

Dla tej, której imię nasuwa mi się samo, gdy ktoś zapyta o najbliższą mi osobę.

 

Dla  A. B.

Paweł aka POSTAL

stay-away
23 sierpnia 2007
Jakoś się tak nie poczułam...
Można zawsze jak samce - za łby :P
23 sierpnia 2007
U mnie na studiach stawiaja 6 w wyjatkowych okolicznosciach, dlatego.
stay-away
23 sierpnia 2007
I właśnie o to chodzi :D
stay-away
23 sierpnia 2007
Zapewne sprawiłeś :)
Najważniejsze by było szczere... A odbieram na bardzo szczere :)
23 sierpnia 2007
5 sztuk. To 0,7 cukierka na dzień. Sknera. A "takiej kobiecie do stóp się rzuca cały świat".
stay-away
23 sierpnia 2007
Pięknie...
Aż się ciepło na sercu zrobiło :)
23 sierpnia 2007
heh, a jednak takie rzeczy sie zdazaja:) to chyba mile,
Good for You:-)
postal
22 sierpnia 2007
Ja nie sadzilem, ze kiedys cos takiego napisze.
Coz, ZOZOL na to zasluguje.
A co.
22 sierpnia 2007
Nie sądziłam, że kiedyś przeczytam coś takiego na Twoim blogu :)
22 sierpnia 2007
i kurwa pięknie :) (a ja wolę kukułki)

Dodaj komentarz