THE END


Autor: postal
Tagi: nara  
24 grudnia 2007, 01:50

Wszystko się zmienia szybko wokół i niekoniecznie zgodnie z planem.

 

I to już koniec mnie i tego bloga.

Teraz już tylko się zaćpać.

Wesołych świąt.


I nie życzyć!! Zostawić w spokoju!!

postal
26 grudnia 2007
Jak to pisalem to bylem pijany. Depresyjne gowno. Blee
koraala
25 grudnia 2007
:-)
koraala
25 grudnia 2007
I jesli to czytasz, to albo nie skonczyles, jednak ciekawy byles, co ludzie napisza albo robisz sobie experyment
25 grudnia 2007
nie przejmuj się też tak czasem mam, ale zazwyczaj przechodzi po jakiś czasie... będzie dobrze
koraala
24 grudnia 2007
Do cholery co jest ze masz takie kategoryczne mysli, w sumie i tak czegos sie z twoich zapiskow nauczylam, jesli konczysz, ok, dla mnie to idiotyzm ze, ale sie chyba jakos "przywiazalam" do czytania twoich i in tekstow, virtualny swiat jest duzo cieplejszy niz rzeczywistosc, no i tu sie z toba zgodze (o ile to dobrze odczytuje), ze i tak lepiej zmierzayc sie z rzeczywistoscia, good lock, nawet jak cie to wkurwia, sam potrafisz znalesc wiele
24 grudnia 2007
nie przesadzaj życie jest zbyt piękne, wesołych świąt
24 grudnia 2007
E tam. Pierdzielisz.

Dodaj komentarz