SRODA. JAK TO SRODA.


Autor: postal
Tagi: po prostu środa  
05 grudnia 2007, 18:56
Spotkaliśmy się.
Było zwyczajnie.
Nie tęskniłem. 

Wciąż mam jej zapach na dłoniach…
Nie będę już tęsknił.
Nie każdego można zastąpić, ale do braku każdego można się przyzwyczaić. 

No i co?
No i jajco.
Trzeba żyć dalej. Łatwo przyzwyczaić się do luksusu, trudniej jest się odzwyczaić, ale można. 

Ogień przestał płonąć, żar wygasł.
Czasami tylko ukazują się majaki z przeszłości, już nie nachalnie.
Pojawiają się i znikają, przepadają bez śladu.
Ciągle mam słabość i sentyment, ale skrupułów to już nie. 

Co się zmieniło?
Czas leczy rany. Najwolniej goją się zmiażdżone tkanki i złamane kości.

Jak tu siedzę przyrzekam, że już nigdy nie pozwolę nikomu podejść tak blisko. Będę kończył znajomości, zanim się zaczną.
Ludzie to zło. Ludzie to skurwysyny. To dotyczy zwłaszcza mnie. 


Dostałem rózgę. Każdy dostaje w końcu to, na co zasłużył. Ja nic jej nie podarowałem. Nigdzie nie widziałem Matek Teres z czekolady…

07 grudnia 2007
Ostatnio usłyszałam: "inni to PIEKŁO".
07 grudnia 2007
Znam dużo gorszych skurwysunów, jeśli Cię to nie zmartwi. Przy nich jesteś janiołem, choćbyś nie chciał :) Zwyczajnie starasz się przetrwać.
p6
06 grudnia 2007
Postal czy nie wkurza cię to że jak napiszesz że coś sobie postanawiasz (jak teraz) to pojawia się ktoś taki jak np. martynia, moe-magda (głupie ksywy ( moe-magda powinno byś NEO)) kto próbuję cię poprawić?

Bo mnie tak
05 grudnia 2007
nie zarzekaj się tak, jeszcze całe życie przed Tobą, jak już znajdziesz to czego Ci potrzeba zapomnisz o całym świecie...
05 grudnia 2007
...nie mierzy się ludzi swoją miarą...

Dodaj komentarz