I'M COMMING HOME!!


Autor: postal
Tagi: idę do domu  
10 lipca 2008, 15:07

     Minęły 4 dni? Aż nie chce się wierzyć. Nie pamiętam, żeby słońce zachodziło, nie pamiętam, żeby wschodził księżyc.

     Boli mnie głowa, bolą mnie wszystkie ważne dla życia organy, zwłaszcza wątroba i nerki.

     Decyzja zapadła spontanicznie, kiedy wstałem się w nocy wysikać i na poły z rozbawieniem, na poły z przerażeniem stwierdziłem, że się zataczam i nie mogę w drzwi trafić.

     Nawet się nie pożegnałem. Zwyczajnie zwiałem po angielsku, wsiadłem w samolot i lecę do domu.

Złamałem wszystkie abstynencje.

Ale… To wspaniałe, unosić się 40 centymetrów nad chodnikami. Bez stresów, bez problemów, bez depresyjnych myśli, bez mózgu.

 

Śniłaś mi się Agnieszka.

Raz nawet nie spałem.

11 lipca 2008
:)
Postal...
Jak sie teraz czujesz?
Jak juz wiesz kim jestes?
??
Zrobisz cos z tym?
Czy wciaz chcesz byc slaby?
wolisz to prawda?
Tak latwiej :)
Ludzie na forum sie nad toba uzalaja, mam askacze zebys sie dobrze w domu czul... Agnieszka moze wroci bo bedzie sie chciala zaopiekowac biednym Mortiskiem ktory sobie w zyciunie radzi...
Agnieszka jesli to czytasz to kopnij bo w dupsko ode mnie i niech sie ogarnie bo to juz sie robi nudne :) pozdro od ¨cpùnki¨:D

Dodaj komentarz