MILOSC NIE JEST WIECZNA


Autor: postal
Tagi: już dawno tutaj nie mieszka  
18 czerwca 2008, 16:20

     Ten durny cytat, którym samą siebie oszukiwała moja była znajoma podczas każdej kłótni z chłopakiem, na którego jest skazana, jest jednak autentycznie prawdziwy.

 

„Ze wszystkich wiecznych rzeczy miłość trwa najkrócej”.

 

A ja się znowu za dziewczynami oglądam.
Ale... ja przecież nie chcę dziewczyny. Ja chcę niewolnicę, zamkniętą w złotej klatce, którą będę mógł kochać i opiekować się na swój popieprzony sposób.

21 czerwca 2008
Jest tak cholernie wrażliwa, czy głupia na swój sposób?
postal
19 czerwca 2008
Jezu, my tylko w Warcrafta gramy, poza rozmawianiem o mnie oczywiscie.
Jak na razie nie wyznala mi milosci, tylko powiedziala, ze przez moje chamstwo i egoizm 2... o przepraszam juz 3 razy plakala.
A jak wyzna milosc, to sie z nia ozenie, bo mi sie podoba.
19 czerwca 2008
a btw: co by na to powiedziala Malafasolka, jesli te 2500km okaze sie dla niej zabim skokiem [czyt. RyanAir ;]?

Wpadlam na to dopiero po przeczytaniu komentow z poprzedniego posta.

Ciekawa jestem jej zdania.
purplehair.blogi.pl
19 czerwca 2008
Rozpisywać się tym razem nie będę, bo juz mnie Socio wyprzedził. Dobrze ujęte
"opiekować się na swój popieprzon sposób". Choćby była głupia, to się na taki układ nie zgodzi.
19 czerwca 2008
Przechodziłem to samo. Nie ważne kim będzie ta dziewczyna, jeżeli podetniesz za mocno skrzydła, znajdzie inny sposób aby odlecieć. Nawet jeżeli pokocha.

Miłość albo wolność, to się zawsze wyklucza.

Dodaj komentarz