I DID IT AGAIN


Autor: postal
Tagi: i did it again  
01 października 2009, 00:22

Źle, źle, bardzo niedobrze.

Straciłem kontrolę.

Powiedziałem coś, co chciałem zatrzymać w środku.

To się powiedziało samo, coś powiedziało to za mnie.

POSTAL, ty ciągle tam jesteś.

Stoisz mi za plecami.

Czuje twój oddech na karku.

Mogę cię zakopać, a ty i tak wygrzebiesz się spod ziemi.

Nigdy się od tego nie uwolnimy.

 

Kwarantanna, na wszelki wypadek.

postal
02 października 2009
socio poeta
Sociopath
02 października 2009
Uważasz,że on kiedykolwiek odejdzie? Nie lepiej przywyknąć, że on tam jest? Zasymilować i pochłonąć, albo żyć w dualizmie mentalnej rozterki. Whatever, to i to się sprawdza.

Dodaj komentarz